Post
ten (gdy
tylko uda mi się zdobyć nowe materiały) uaktualniam, rozszerzam a czasem
nawet dokonuję pewnej korekty informacji. Zainteresowanych tematem
zachęcam do cyklicznego odwiedzanie tego postu (np. raz na 3-4 m-ce).
Z rodziny Prusinowskich były dwie moje prababcie:
Aleksandra z Niksowizny i Małgorzata z Zabiela.
Było kilka szlacheckich rodzin o tym nazwisku, które pieczętowały się różnymi herbami. Genealodzy, zajmujący się etymologią nazwisk uznają, że nazwisko Prusinowski powstało niezależnie od nazw takich miejscowości jak: Prusinów, Prusinowo, Prusinowice. W Polsce i jej dawnych ziemiach jest kilka miejscowości o tych nazwach i na tym etapie trudno określić - konkretnie od których wsi powstało nazwisko a które wsie przez Prusinowskich zostały założone. Na ten czas przyjmuje się, że wieś Prusinów w dawnej gminie Bełz, w województwie lwowskim uważa się za gniazdo rodowe Prusinowskich herbu Topór (obecnie jest to wieś Nyzy na Ukrainie). Natomiast Prusinowice leżące na Mazowszu w gminie Świercze-Koty to rodowa wieś Prusinowskich herbu Rawicz?
Ród ten należał do drobnej szlachta Ziemi Zakroczymskiej. Oczywiście musimy mieć na uwadze to, że w późniejszym okresie (XVII-XIX wiek) nazwisko to mogły przyjmować też rodziny chłopskie mieszkające w tych wsiach lub się z nich wywodzące.
I tu wychodzi żelazna zasada genealogii, że pochodzenia naszej rodziny szukamy w aktach metrykalnych naszych przodków a nie w herbarzach.
Najstarszym źródłem, które wymienia rodzinę Prusinowskich na Podlasiu są opracowane przez Franciszka Piekosińskiego
Wypisy heraldyczne z Ksiąg Poborowych XVI w. woj. podlaskiego,
które wymieniają
Prusinowskiego Jakóba - herbu Pobóg, 1572.
Do herbu Pobóg musimy podejść ostrożnie. W tamtych czasach nie każdy dysponował sygnetem rodowym i często przy nazwisku przybijał pieczęć sąsiad (uproszony przyjaciel), lub urzędnik przyjmujący zeznanie. Stąd większość szlachty "używa" sygnetu Gierałtowego z herbem Roch.
O szlacheckim pochodzeniu Prusinowskich rozrodzonych w Ziemi Łomżyńskiej mogą zaświadczać poniższe wpisy:
W opracowaniu "Szlachta herbowa Województwa Augustowskiego w I połowie XIX wieku" wymieniony jest
MIERCZYŃSKI Wawrzyniec Jan Piotr herbu Jastrzębiec z odmianą, syn Macieja i Anny Prusinowskiej
Indeks zmarłych w parafii Drozdowo rok 1879
PRUSINOWSKI Aleksander 6 miesięcy, szlachcic, 28.06.1879 Rakowo Czachy, 33/79.
Tę część rodu, która osiadła na Kurpiach i mocno się rozrodziła, można uznać jako szlachtę "skurpiałą". Niektórzy z nich byli bartnikami, co potwierdzają księgi bartne nowogrodzkie w spisie z 1730 roku. Spis ten dotyczy klucza kolneńskiego i nowogrodzkiego.
Nie wszystkie rodziny Prusinowskich zachowały pamięć o szlacheckich korzeniach. Niektóre z nich, same uważały się za rodziny włościańskie co potwierdzają zbadane przez mnie XIX wieczne metrykalia z okolic Kolna. Tak było m.in z rodzinami Prusinowskich z Niksowizny, Zabiela, wsi Samule i innych koło Kolna. Rodziny te żyły jak włościanie i pośród włościan.
Połujański, który wędrował przez tereny Kurpiowszczyzny w latach 50-tych XIX wieku, zaliczył Prusinowskich do rodzin rdzennie kurpiowskich. W tym przypadku oznacza to rodzinę zasiedziałą i mocno rozrodzoną na tym terenie. Oczywiście nie wykluczało to szlacheckiego pochodzenia rodziny - sam Połujański wspomina, że wśród Kurpiów wschodnich (z linii: Czerwone, Zabiele, Janowo, Borkowo, Rakowo, Kąty, Zalesie ..... Grzymały i Czartorja) większość uważała się za szlachtę a samo Kolno szczyciło się mianem stolicy szlachty kurpiowskiej.
Dociera do mnie coraz więcej materiałów, zdjęć od osób noszących to nazwisko lub mających Prusinowskich wśród przodków. Bardzo dziękuję za maile i materiały; wszystkie te materiały opracowuję i znajdą się one w oddzielnych postach lub w kolejnym rozszerzeniu tego.
Jeszcze raz dziękuję za materiały - proszę o więcej - myślę, że wspólnymi siłami szybciej stworzymy biografie poszczególnych osób oraz rodzin Prusinowskich spod Kolna.
Jeśli ktoś z zainteresowanych tematem chciałby zamieścić materiał dotyczący jego rodziny, bardzo proszę o kontakt - chętnie udostępnię łamy swojego bloga.
Z rodziny Prusinowskich były dwie moje prababcie:
Aleksandra z Niksowizny i Małgorzata z Zabiela.
Było kilka szlacheckich rodzin o tym nazwisku, które pieczętowały się różnymi herbami. Genealodzy, zajmujący się etymologią nazwisk uznają, że nazwisko Prusinowski powstało niezależnie od nazw takich miejscowości jak: Prusinów, Prusinowo, Prusinowice. W Polsce i jej dawnych ziemiach jest kilka miejscowości o tych nazwach i na tym etapie trudno określić - konkretnie od których wsi powstało nazwisko a które wsie przez Prusinowskich zostały założone. Na ten czas przyjmuje się, że wieś Prusinów w dawnej gminie Bełz, w województwie lwowskim uważa się za gniazdo rodowe Prusinowskich herbu Topór (obecnie jest to wieś Nyzy na Ukrainie). Natomiast Prusinowice leżące na Mazowszu w gminie Świercze-Koty to rodowa wieś Prusinowskich herbu Rawicz?
Ród ten należał do drobnej szlachta Ziemi Zakroczymskiej. Oczywiście musimy mieć na uwadze to, że w późniejszym okresie (XVII-XIX wiek) nazwisko to mogły przyjmować też rodziny chłopskie mieszkające w tych wsiach lub się z nich wywodzące.
I tu wychodzi żelazna zasada genealogii, że pochodzenia naszej rodziny szukamy w aktach metrykalnych naszych przodków a nie w herbarzach.
Najstarszym źródłem, które wymienia rodzinę Prusinowskich na Podlasiu są opracowane przez Franciszka Piekosińskiego
Wypisy heraldyczne z Ksiąg Poborowych XVI w. woj. podlaskiego,
które wymieniają
Prusinowskiego Jakóba - herbu Pobóg, 1572.
Do herbu Pobóg musimy podejść ostrożnie. W tamtych czasach nie każdy dysponował sygnetem rodowym i często przy nazwisku przybijał pieczęć sąsiad (uproszony przyjaciel), lub urzędnik przyjmujący zeznanie. Stąd większość szlachty "używa" sygnetu Gierałtowego z herbem Roch.
O szlacheckim pochodzeniu Prusinowskich rozrodzonych w Ziemi Łomżyńskiej mogą zaświadczać poniższe wpisy:
W opracowaniu "Szlachta herbowa Województwa Augustowskiego w I połowie XIX wieku" wymieniony jest
MIERCZYŃSKI Wawrzyniec Jan Piotr herbu Jastrzębiec z odmianą, syn Macieja i Anny Prusinowskiej
Indeks zmarłych w parafii Drozdowo rok 1879
PRUSINOWSKI Aleksander 6 miesięcy, szlachcic, 28.06.1879 Rakowo Czachy, 33/79.
Tę część rodu, która osiadła na Kurpiach i mocno się rozrodziła, można uznać jako szlachtę "skurpiałą". Niektórzy z nich byli bartnikami, co potwierdzają księgi bartne nowogrodzkie w spisie z 1730 roku. Spis ten dotyczy klucza kolneńskiego i nowogrodzkiego.
Nie wszystkie rodziny Prusinowskich zachowały pamięć o szlacheckich korzeniach. Niektóre z nich, same uważały się za rodziny włościańskie co potwierdzają zbadane przez mnie XIX wieczne metrykalia z okolic Kolna. Tak było m.in z rodzinami Prusinowskich z Niksowizny, Zabiela, wsi Samule i innych koło Kolna. Rodziny te żyły jak włościanie i pośród włościan.
Połujański, który wędrował przez tereny Kurpiowszczyzny w latach 50-tych XIX wieku, zaliczył Prusinowskich do rodzin rdzennie kurpiowskich. W tym przypadku oznacza to rodzinę zasiedziałą i mocno rozrodzoną na tym terenie. Oczywiście nie wykluczało to szlacheckiego pochodzenia rodziny - sam Połujański wspomina, że wśród Kurpiów wschodnich (z linii: Czerwone, Zabiele, Janowo, Borkowo, Rakowo, Kąty, Zalesie ..... Grzymały i Czartorja) większość uważała się za szlachtę a samo Kolno szczyciło się mianem stolicy szlachty kurpiowskiej.
Dociera do mnie coraz więcej materiałów, zdjęć od osób noszących to nazwisko lub mających Prusinowskich wśród przodków. Bardzo dziękuję za maile i materiały; wszystkie te materiały opracowuję i znajdą się one w oddzielnych postach lub w kolejnym rozszerzeniu tego.
Jeszcze raz dziękuję za materiały - proszę o więcej - myślę, że wspólnymi siłami szybciej stworzymy biografie poszczególnych osób oraz rodzin Prusinowskich spod Kolna.
Jeśli ktoś z zainteresowanych tematem chciałby zamieścić materiał dotyczący jego rodziny, bardzo proszę o kontakt - chętnie udostępnię łamy swojego bloga.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze publikowane będą po zatwierdzeniu.