Rodzina Ptaków może się poszczycić XVI wieczną wzmianką na swój temat. Zamieszczono ją w Lustracji województwa Mazowieckiego z 1565 roku. Oto jej fragment:
Dziewiąty młyn ważny, na tejże rzece Piszi, który teraz jest nowo zbudowany, jedno jeszcze nie do końca przez młynarza, nazwany Ptahki; który gdy będzie do końca zbudowany, może być go wielki pożytek, bowiem groblą uczynili przez rzekę Piszię. Budują też ci młynarze i drugie koła i stępy, jedno do falowania sukna a drugie do tłuczenia jagieł. Ci młynarze Ptaczy, iż wielkiem kosztem budują ten młyn, proszą o jakie opatrzenie ku temu młynowi i o prawo na trzecią miarę....
Wg Czesława Brodzickiego, młyn ten zaczął budować Stanisław Ptak, który był jego właścicielem do 1579 roku. W książce “Kolno na Mazowszu” autor wymienia jeszcze Jana Ptaka z informacją, że Janowi młyn w 1618 nadał (zapis jest niejasny więc może chodzi o potwierdzenie nadania) król Zygmunt III. Niestety Brodzicki nie podał źródła tej informacji i na razie musimy zadowolić się jedynie tą skromną wzmianką. Młyn w Ptakach istniał do 1806 roku. Jego likwidacja odbyła się w latach 1795-1806. Związane jest to z III rozbiorem Polski, kiedy tereny te przypadły Prusom. Rzeka Pisa stała się wtedy ich wewnętrzną rzeką i aby uczynić ją bardziej spławną i wykorzystać do transportu bogactw puszcz m.in piskiej (jańsborskiej), zlikwidowano większość młynów na Pisie.
Wg Czesława Brodzickiego, młyn ten zaczął budować Stanisław Ptak, który był jego właścicielem do 1579 roku. W książce “Kolno na Mazowszu” autor wymienia jeszcze Jana Ptaka z informacją, że Janowi młyn w 1618 nadał (zapis jest niejasny więc może chodzi o potwierdzenie nadania) król Zygmunt III. Niestety Brodzicki nie podał źródła tej informacji i na razie musimy zadowolić się jedynie tą skromną wzmianką. Młyn w Ptakach istniał do 1806 roku. Jego likwidacja odbyła się w latach 1795-1806. Związane jest to z III rozbiorem Polski, kiedy tereny te przypadły Prusom. Rzeka Pisa stała się wtedy ich wewnętrzną rzeką i aby uczynić ją bardziej spławną i wykorzystać do transportu bogactw puszcz m.in piskiej (jańsborskiej), zlikwidowano większość młynów na Pisie.
Pamięć o nich przetrwała jednak do czasów dzisiejszych. Moja babcia, wspomniana wcześniej Adela mówiła, że jak była dzieckiem to jej ojciec zabierał ją nad rzekę Pisę i pokazując pale tkwiące w wodzie mówił ".... tu nasi przodkowie mieli swój młyn.."
Są też pewne wzmianki heraldyczne dotycząca kolneńskich Ptaków, które podają herb Kownia (Równia) jako przynależny tej rodzinie. Są to jednak źródła dość niepewne i brak jest źródeł historycznych potwierdzających przynależność tej rodziny do stanu szlacheckiego.
Oczywiście musimy mieć świadomość, że ród się rozrastał i nie wszyscy mogli zajmować się młynarstwem. Wielu więc potomków budowniczego młyna musiało szukać swego szczęścia gdzie indziej.
Niektórzy z nich mogli zostać bartnikami. Niejakiego Stefana Ptaka wymienia wykaz bartników klucza kolneńskiego z 1730 roku. Inni zostawali gospodarzami lub rzemieślnikami w pobliskich wioskach i miasteczkach. Ci co zostali w Ptakach po uwłaszczeniu i reformach rolnych z II poł. XIX w. zostali włościanami na niewielkich gospodarkach, które ulegały stopniowemu zmniejszaniu w wyniku podziału na po szczególnych członków rodzin. Wspomniany przeze mnie Jan Ptak był gospodarzem na 10 ha. Gospodarkę podzielił pomiędzy dwóch synów Wiktora i Antka. W Ptakach żyło i żyje do dziś kilka rodzin o nazwisku Ptak. Aby odróżnić poszczególne rodziny od siebie zaczęto stosować odimienne i przezwiskowe zawołania poszczególnych domów (siedlisk). Zebrany wykaz zawołań zaprezentuję w następnym poście.
Przykłady młynów wodnych
Są też pewne wzmianki heraldyczne dotycząca kolneńskich Ptaków, które podają herb Kownia (Równia) jako przynależny tej rodzinie. Są to jednak źródła dość niepewne i brak jest źródeł historycznych potwierdzających przynależność tej rodziny do stanu szlacheckiego.
Oczywiście musimy mieć świadomość, że ród się rozrastał i nie wszyscy mogli zajmować się młynarstwem. Wielu więc potomków budowniczego młyna musiało szukać swego szczęścia gdzie indziej.
Niektórzy z nich mogli zostać bartnikami. Niejakiego Stefana Ptaka wymienia wykaz bartników klucza kolneńskiego z 1730 roku. Inni zostawali gospodarzami lub rzemieślnikami w pobliskich wioskach i miasteczkach. Ci co zostali w Ptakach po uwłaszczeniu i reformach rolnych z II poł. XIX w. zostali włościanami na niewielkich gospodarkach, które ulegały stopniowemu zmniejszaniu w wyniku podziału na po szczególnych członków rodzin. Wspomniany przeze mnie Jan Ptak był gospodarzem na 10 ha. Gospodarkę podzielił pomiędzy dwóch synów Wiktora i Antka. W Ptakach żyło i żyje do dziś kilka rodzin o nazwisku Ptak. Aby odróżnić poszczególne rodziny od siebie zaczęto stosować odimienne i przezwiskowe zawołania poszczególnych domów (siedlisk). Zebrany wykaz zawołań zaprezentuję w następnym poście.
Przykłady młynów wodnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze publikowane będą po zatwierdzeniu.