czwartek, 8 stycznia 2015

70-rocznica rodzinnej tragedii.

W jednym z komentarzy na tym blogu możemy przeczytać:

...Rok 1945.....Chorowali: dzieci, rodzice i dziadkowie....leżą (pochowani) razem na cmentarzu w Łosewie. W Środę Popielcową zmarli rodzice mojej babci: Paulina i Teofil Plona /Dobrylas/; Ona rano o 8 on o 12 tego samego dnia.... Przebywali u chorej córki w Niksowiźnie opiekując się wnukami..... 2 kwietnia zmarła ich córka Aleksandra Wnuk lat 35. Dziećmi zajęła się babcia /matka ojca - Aleksandra Wnuk 2 v. Bastek z d. Prusinowska/..... była kolejną ofiarą tyfusu........11 maja zmarł jej syn, Antoni Wnuk /33 lata/....Wielka rodzinna tragedia. 

Grażyna Bielak z /d Wierzchucka

Ten emocjonalny wpis  przypomniał rodzinną tragedię jaka zdarzyła się wiosną 1945 roku w Niksowiźnie. To był wstrząs dla całej rodziny -  tym bardziej, że wszyscy oni wrócili z wojennej tułaczki, wrócili do rodzinnego domu, który szczęśliwie ocalał z wojennej pożogi. Niestety im już nie było dane cieszyć się z zakończenia wojny i spokojnego życia wśród bliskich.
Tragedię tę szczególnie dobrze pamiętają osierocone dzieci Antoniego Wnuka (s. Wiktora) i Aleksandry z d. Plona - dla nich zaczął się wtedy początek tułaczki po rodzinie, sierocińcach i u obcych rodzin.

Wiosną 2015 roku mija 70-ta rocznica tej rodzinnej tragedii. Autorka tego wpisu Grażyna Bielak zamówiła na tą okoliczność Mszę Świętą w kościele w Łosewie. Msza ta odbędzie się 1 maja (piątek) o godz. 18-tej. Rodzinę zapraszamy oczywiście wcześniej do domu moich śp. dziadków: Franciszka (brat zmarłego w 1945 Antoniego) i Anny Wnuków w Ptakach, gdzie mam nadzieję spotkamy się w jak największym gronie, by się bliżej poznać i porozmawiać (nie tylko o przeszłości). Myślę, że wszyscy znajdziemy też czas by odwiedzić rodzinne groby w Zabielu. Wszystkich zapraszam - zaplanujmy chociaż kilka godzin tego majowego weekendu na rodzinne spotkanie.

p.s. Wszelkie szczegóły ustalimy telefonicznie, oczywiście istnieje możliwość zorganizowania noclegu w Ptakach lub okolicy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze publikowane będą po zatwierdzeniu.