Jakiś czas temu otrzymałem drogą mailową od p. Kasi bardzo ciekawe zdjęcia z informacją, iż są to jej przodkowie - Prusinowscy z Niksowizny. Wśród nich są osoby, które wyemigrowały do USA - niestety do tej pory nie udało mi się powiązać tych osób z "moją" rodziną Prusinowskich. Jako, że sporo miejsca na blogu poświęcam Prusinowskim z okolic Kolna i niejako stałem się "nadwornym" kronikarzem tej rodziny, postanowiłem opublikować zdjęcia z nadzieją, iż dotrę w ten sposób do kogoś, kto może przybliżyć nam te postacie.
foto. 1 |
Jan Prusinowski
This is the best could do with your pictures - w tłumaczeniu: Najlepsza rzecz jaką można zrobić ze swoimi zdjęciami.
Niestety nie mam pewności czy jest to dedykacja mówiąca iż najlepszą rzeczą dla zdjęcia jest jej ofiarowanie, czy też ktoś napisał, że najlepszą rzeczą jest opisanie (podpisanie) zdjęcia.
foto. 2, w podpisie: Florence Prusinowski Walecka |
foto. 3 |
foto. 4 |
Sept. 22/48
Dear brother Jan
I am sending two photos your son. New later I am having a large picture cost 7 $. It will be a lot better than these two. I will send it to you as soon as the it is finished. God bless you all.
Brother Frank
tłumaczenie:
22 września 1948
Drogi bracie Janie
Przesyłam Ci dwa zdjęcia twojego syna. Później będę miał duże zdjęcie (kosztuje 7 USD). Ono będzie o wiele lepszy niż te dwa. Wyślę go do Ciebie tak szybko jak to będzie zrobione.
Następne zdjęcie.
foto. 5 |
foto. 7 |
foto. 8 |
foto. 9, powiększenie fotografii nr 8. |
Osoby mogące dopowiedzieć coś w sprawie w/w osób - proszę o
kontakt.
dopisek z dnia 10.02.2015
Miałem nadzieję, że ten post szybko spotka się z jakimś odzewem - nie sądziłem, że będzie to w przeciągu kilku godzin. Otóż w sprawie osób na zdjęciach napisała do mnie (wprost nie zastąpiona w poszukiwaniach w USA) - Barbara, która sprawdziła dostępne jej zasoby genealogiczne. Wg Barbary zamieszczony na zdjęciu Frank był synem Józefa i Rozalii z d. Duda. Zmarł w 1970 roku a jego żona miała na imię Berth. Frank i Bertha mieli jedną córkę i trzech synów o imieniu: Frank E., Hendryk C. i Ronald. Frank miał też siostrę w Polsce. Ja myślę, że miał też brata Jana, któremu wysłał zdjęcie nr 4.
Nagrobek Franciszka (Franka) Prusinowskiego w USA - Syracuse Onondaga County, New York, USA |
Wg Barbary tak obecnie wygląda ulica z adresu zamieszczonego na odwrocie fotografii nr 3. |